Słyszymy często jak bardzo różnią się dobrane moce w ofertach jakie docierają do zainteresowanych zakupem pompy ciepła. Różnice te mają kilka źródeł niestety często jest tak, że instalator oferuje pompę o rażąco małej mocy tłumacząc że nie ma już mroźnych zim a Państwo mają przecież dom w niezwykle ciepłej technologii równej z budownictwem pasywnym. W praktyce okazuje się że pompa może i sobie radzi ale wspomaga się grzałką elektryczną nawet często bez świadomości klienta. Jak budynek jest trochę niedogrzany to zawsze chętnie instalator
podpowie że to tak tylko pierwszy sezon grzewczy. No nie do końca.
Moc dobranej pompy musi być dopasowana do tzw pełnej konsumpcji i to w punkcie obliczeniowym a nie w temperaturze +2°C bo to przecież taka jest średnia w zimie:) Obliczanie mocy pompy to złożony proces, najczęściej obecnie na rynku sprzedawane są pompy powietrzne ze sprężarkami inverterowymi i tu obliczenia mocy muszą być zgodne z normą EN 14511 dla temperatury powietrza -7°C i wody w instalacji C.O. 35°C. To są te warunki dla których pompa ciepła musi sobie radzić z dostarczeniem pełnej mocy grzewczej dla budynku. Nie wolno mylić mocy pomp które często mają marketingowe nazwy np. „dziewiątka” czyli pompa która ma 9kW mocy cieplnej przy zewnętrznej temperaturze +7°C a nas musi interesować moc pompy przynajmniej przy -7°C a najlepiej nawet przy niższych temperaturach. Oczywiście nie można całkowicie wyeliminować pracy grzałek elektrycznych bądź drugiego źródła wspomagającego jeśli takowe istnieje nie mniej jednak priorytetem jest właściwy dobór mocy samej pompy. Należy mieć świadomość co dana pompa może „zaoferować” przy danej temperaturze zewnętrznej – i to jest kluczem do właściwego doboru mocy pompy ciepła.
DOBIERAMY MOC POMP CIEPŁA OD 15 LAT A TY?
Zapraszamy do współpracy